Festiwal pokoju

2016-10-03 11:38:33(ost. akt: 2016-10-03 11:53:27)

Autor zdjęcia: Mat. szkoły

Po raz piąty uczniowie i absolwenci Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Prostkach oraz społeczność gminy Prostki zebrali się na koncercie "Festiwal pokoju", aby zamanifestować swoją solidarność ze wszystkimi bojownikami walki o pokój na świecie.

"Będziemy stali na straży wolności i pokoju"

Julita Wiśniewska:

Uczniowie szkoły od najmłodszych (I klasy) do najstarszych (klasy szóste) przygotowane przez panie: Barbarę Walaszek, Małgorzatę Zackiewicz, Annę Baczewska, Magdalenę Kurzątkowską, Agatę Nikonowicz, Elżbietę Grądzką, Agnieszkę Karaś, Agnieszkę Nieznańską, dzielnie prezentowały się na scenie. Piosenki były przeplatane utworami lokalnej poetki, pani Julity Wiśniewskiej.

Zespół taneczny z klasy V a przedstawił baletową inscenizację. Absolwentki szkoły (Magda Ciszyńska i Klaudia Zackiewicz), biorąc udział w koncercie, są przykładem dla młodszych kolegów i koleżanek, że chociaż uczą się, czy studiują w innych miastach, zawsze są ze swoją szkołą. Pan Rafał Wilczewski nie tylko kibicuje podobnym przedsięwzięciom szkoły, ale również zawsze stara się swoją obecnością na scenie podkreślić swoje poparcie dla wartości, nad którymi pracuje szkoła. Nad nagłośnieniem czuwała absolwentka szkoły, studentka reżyserii dźwięku Maja Walaszek.

Utwory wykonywane przez uczestników traktowały o sprawach poważnych i mniej poważnych, radosnych i smutnych, ale miały jedną wspólną cechę: próba dotarcia do słuchacza, aby zgłębił sam siebie, a wtedy zrozumienie drugiego człowieka wydaje się o wiele prostsze. "Mów - niech twoje słowa zburzą mur. Niech twoje dłonie zniszczą chłód, ten nagły chłód, który przyniósł zimę." (Ta sama chwila, zespół Bajm) Ważne jest, żebyśmy mówili, rozmawiali ze sobą, wyciągali rękę do zgody, a wtedy każdy konflikt będzie można rozwiązać w pokojowy sposób.

Cieszy fakt, że w tym roku w koncercie wzięła udział rekordowa liczba uczestników, która przybyła wraz całymi rodzinami, włączając rodzeństwo, ciocie, wujków oraz dziadków. Priorytetowe jest to, aby nas, walczących o pokój na świecie, było coraz więcej. W ilości i w jedności siła. Jeżeli wszyscy będziemy tak cieszyć się życiem, jak w piosence wykonywanej przez jedną z uczestniczek " Nie zmąci mej radości żaden cień. Wschodzące słońca śmieje się. Co za dzień" (Radość o poranku), nie zaistnieje groźba wojny.

Wydaje się, że walka o pokój, to nie tylko przedsięwzięcia na skalę światową, jak misje pokojowe w krajach objętych wojną, ale również nasze codzienne życie, dbanie o to, aby relacja z drugim człowiekiem cechowała się jak największą życzliwością i chęcią porozumienia. Pokój pojmujemy na różne sposoby. Dyrektor szkoły, pan Jarosław Ćwik, dziękując wszystkim uczestnikom koncertu, przypomniał słowa swojej babci, która mówiła, że, gdzie ludzie tańczą i śpiewają, tam jest pokój. To znaczy, że koncerty "Festiwal pokoju" są również dobrym środkiem uświadomienia sobie, że sprawy wielkie, jak pokój na świecie, zależą również od nas samych.

Na zakończenie należałoby pochylić się nad "Modlitwą Jana Pawła II o pokój na świecie": Ojcze, obdarz nasze czasy dniami pokoju. Niech już nie będzie wojny!
Barbara Walaszek



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5